Cel bloga

NAJNOWSZE WPISY


„Kryptoprywaciarz.pl” – projekt edukacyjny

Pozwól proszę, że zanim przejdę do meritum, uspokoję Cię co do treści, jakich na pewno na tym blogu nigdy nie znajdziesz.

  • Nie sprzedaję marzeń, więc jeżeli do końca tego tygodnia planujesz zostać milionerem od zera, to przykro mi. Żadnych botów, algorytmów tradingowo-arbitrażowych, hybryd finansowo-technologicznych, paczek marketingowych, płatnych sygnałów ani żadnych innych magicznych maszynek do pomnażania pieniędzy, które za jedyne 50$ uczynią z Ciebie miliardera.
  • Nie będę obrażał Twojej inteligencji hasełkami w stylu: “pracowałem dziś tylko 30 sekund, a zarobiłem 30 milionów – bądź jak ja – daj mi stówę, to zdradzę Ci mój sekret”.
  • Nie naganiam nowicjuszy na udział w piramidach finansowych, a wręcz przed takimi scamami będę Cię ostrzegał.
  • Nie wymachuję na Instagramie plikami pożyczonych (lub zabawkowych) banknotów, siedząc w Lamborghini wynajętym na godzinę za pożyczone pieniądze.
  • Nie wrzucam zdjęć, na których piję ruskiego szampana przelanego do butelki po Moecie, siedząc w basenie wynajętego na 1 wieczór domu z Airbnb i obściskując się z amatorskimi modelkami wynajętymi na 30 minut (za pożyczone pieniądze oczywiście).

Nie starczyłoby miejsca na tej stronie, gdybym miał opisać wszelkie sztuczki socjotechniczne, jakie zastosują przeciwko Tobie osoby żerujące aktualnie na branży kryptowalut, w której jestem aktywnie od 2015 roku, a której rozwojowi przyglądam się od roku 2014. Tworzony przeze mnie projekt ma w głównej mierze charakter edukacyjny, którego myśl przewodnią określić można sformułowaniem:

“Jak nie stracić oszczędności życia, jednocześnie próbując je pomnożyć?”

Dodatkowo niniejszy blog stanowi dla mnie próbę usystematyzowania zgromadzonej wiedzy, w celu dalszego rozwoju oraz dzielenia się swoimi pasjami z osobami podobnie postrzegającymi świat. Na chwilę obecną nie planuję pełnej komercjalizacji. Nie określiłbym siebie jako idealisty, ale uważam, że gdyby w 2017 roku liczba osób zaangażowanych w projekty podobne do niniejszego stanowiła przynajmniej 2% ogólnej liczby naganiaczy na wszelkiego rodzaju F***renety, D*Scoiny i innego rodzaju Bitconnecty, to mniej niedoświadczonych osób straciłoby oszczędności życia lub, co gorsza, środki pożyczone od banku.

Nie zamierzam się tutaj w żaden sposób wywyższać. Podczas szalonej hossy z 2017 nie dałem się zwerbować naganiaczom i nie podjąłem aż tak tragicznych w skutkach decyzji, ponieważ jeszcze jako nastolatek zetknąłem się z piramidami finansowymi, chowającymi się za strukturami MLM, i tego typu modus operandi był mi dobrze znany (co nie zmienia faktu, że w trakcie ostatniej bańki straciłem trochę pieniędzy w inny sposób, o czym również będę pisał ;)).

Jestem ogromnym entuzjastą kryptowalut, które jako pasjonat historii uważam za kolejny etap w rozwoju pieniądza. Nigdy jednak nie brałem udziału w zbiorowej euforii pt. “jestem tu dla technologii, nigdy nie sprzedam”. Najprawdopodobniej Bitcoina faktycznie stworzyła grupa idealistów, chcących zmieniać świat na lepsze, ale wrodzony pragmatyzm podpowiada mi, że o ile nie prowadziłeś/aś aktywnej korespondencji z Satoshim Nakamoto w czasach, gdy Bitcoin kosztował 5 centów, to dostrzegłeś/aś określony trend i (podobnie jak ja) jesteś tu głównie dla zysku. Nie ma w tym nic złego i nie należy się oszukiwać. Na kłamstwie nigdy nie zbudowano solidnych fundamentów. Tylko uświadamiając sobie jasno określony cel można odnieść sukces w tym świecie. Okłamywanie samego/samej siebie doprowadzi Cię tylko do złych, nacechowanych emocjonalnie decyzji spekulacyjnych.

Kryptowaluty to najprawdopodobniej ogromny przełom cywilizacyjny i jedyna tego typu okazja, jaką dostaniemy w życiu. Należy jednak pamiętać, że w ujęciu portfelowym to takie samo aktywo, jak złoto, srebro, nieruchomości, akcje czy obligacje – taką myśl będę próbował Ci przekazać na łamach bloga. Przykro mi, jeżeli uraziłem Twój idealizm. Możesz się nie zgodzić, ale pamiętaj proszę dla swojego dobra, że ceny kupna i sprzedaży mają ogromne znaczenie dla stanu Twoich finansów i bieżącej egzystencji.

Pierwszy wpis na blogu stanowi swego rodzaju manifest, będąc zarazem moją analizą bieżącej sytuacji ekonomicznej na świecie, a także moją osobistą prognozą, co do rozwoju sytuacji na rynku crypto. To właśnie ten wpis jest esencją i przykładem treści, jakie będą tutaj prezentowane z myślą o osobach średnio-zaawansowanych (oraz w górę oczywiście). Potraktuj go, jako coś w rodzaju próbki. Jeżeli nie jesteś zainteresowany/a tak gruntowną merytoryką, nie martw się. Osobną kategorię wpisów będą stanowiły posty dedykowane osobom początkującym, z pewnością znajdziesz w nich całkiem sporo przydatnych informacji. Po zaznajomieniu się z podstawami czytanie sekcji dla bardziej doświadczonych pójdzie Ci łatwiej i sprawniej niż czytanie brukowca!

Póki co, zerknij jedynie na kilka poniższych wskazówek. Prawdopodobnie oszczędzą Ci one nerwów i straconych pieniędzy. Poniższy dekalog nie jest kompletny, ale uważam, że powinna się z nim zapoznać każda osoba stawiająca swoje pierwsze kroki na rynku crypto.

  1. Nie inwestuj środków, których utrata spowodowałaby drastyczne obniżenie Twojego standardu życia. Najlepiej odłóż zaskórniaki na 3 miesiące przyzwoitego życia w wypadku utraty stałego źródła dochodu, a na inwestycje przeznaczaj nadwyżki.
  2. Nie korzystaj z dźwigni finansowej ani żadnej innej formy lewaru, jak kredyt z banku czy pożyczka od rodziny.
  3. Lepszą inwestycją od Bitcoina czy Ethereum jest fundamentalna wiedza na temat każdej z tych kryptowalut. Przed zainwestowaniem poświęć minimum 3 tygodnie na edukację, czytaj whitepapery, oglądaj prezentacje na YouTube. Rób wszystko, co może zwiększyć poziom Twojej wiedzy. Pamiętaj jednak, by wiedza ta pochodziła z legitnego i merytorycznego źródła, a nie od sprzedawców marzeń z podrobionymi rolexami i wypożyczonymi na 15 minut helikopterami. To wiedza zbuduje Twoją pewność siebie i pozwoli Ci przetrzymać rynkowe korekty, bez sprzedawania ze stratą podczas paniki. Zapoznaj się z takimi pojęciami jak weak hands i strong hands. Bez rynkowej edukacji zawsze będziesz zaliczał/a się do pierwszej z tych grup.
  4. Zakupy na giełdzie zacznij od małych kwot. Dowiedz się dokładnie, czym są i jak działają poszczególne typy zleceń kupna/sprzedaży. Jeżeli przy dużej kwocie i niskiej płynności na danej parze walutowej klikniesz “market sell” zamiast “limit sell”, to może Ci się zrobić przykro, podczas gdy ktoś inny się ucieszy.
  5. Nie trzymaj kryptowalut na giełdach, bo to prezent dla hakerów. Używaj portfeli sprzętowych (jak Ledger Nano), albo sam/a stwórz sobie Offline Storage przy wykorzystaniu darmowych portfeli (jak Electrum). Zawsze stosuj uwierzytelnianie dwuskładnikowe dla zwiększenia bezpieczeństwa Twoich środków.
  6. Nie dotykaj kontraktów swapowych (przykładowe giełdy: Bybit, Bitmex), dopóki nie zrozumiesz należycie różnic pomiędzy rynkiem kasowym spot (przykładowe giełdy: Binance i Bitbay) a rynkiem lewarowanych swapów i futuresów. Na ewentualną spekulację przy użyciu swapów i kontraktów terminowych nie przeznaczaj nigdy więcej niż 1-5% posiadanego kapitału. Nawet wtedy uznaj już na starcie, że straciłeś/aś z góry całą tę sumę.
  7. Nie zajmuj się tradingiem (ani co gorsza, daytradingiem). Inwestuj długoterminowo, kupuj najlepiej na zniżkach i trzymaj, dopóki cena nie wzrośnie. Zalecaną strategią jest Dollar Cost Averaging, którą dokładnie opiszę na blogu. HODL też nikogo jeszcze nie zawiódł, ale kiedyś sprzedać trzeba.
  8. Oswój się ze zmiennością na rynku i nie sprawdzaj ceny co 10 minut, bo oszalejesz. Planując zakup, nie próbuj złapać absolutnego dołka cenowego, a planując sprzedaż, nie próbuj złapać absolutnego szczytu ceny. Nawet gdyby miało Ci się udać ten jeden raz na tysiąc prób, to zafiksowanie się na tym punkcie zrujnuje Cię psychicznie. To nic, że po Twojej sprzedaży cena nadal rosła. Nie odkupuj z powrotem! Jeżeli sprzedałeś/aś drożej, niż kupiłeś/aś – i będziesz robić tak samo w przeważającej liczbie swoich operacji – to znaczy, że efektywnie zarabiasz na rynku. Możesz sobie pogratulować.
  9. Dywersyfikuj! Im większa kapitalizacja rynkowa i pozycja danej kryptowaluty, tym mniejsze ryzyko niesie ze sobą inwestycja w nią. Bitcoin (BTC) da mniejsze zyski niż Ethereum (ETH), ale zmienność również będzie niższa. Dodatkowo masz pewność, że jeżeli któryś z Twoich mniejszych projektów spadnie (choćby do 0), to zysk na BTC czy ETH skompensuje tę stratę w ramach całego portfela.
  1. Nie wyzbywaj się nigdy całej gotówki. Trzymaj przynajmniej 5% w PLN lub USD, żeby wykorzystać pojawiające się okazje. Uważaj na stablecoiny. Od wymiany crypto na USDT nie ma w Polsce podatku dochodowego, ale ponosisz ryzyko, że firma stojąca za coinem się wyłoży. Nie szczególnie darzę sympatią FED czy NBP, ale bardziej ufam bankom centralnym niż cwaniakom od Tethera. Więc w zakresie pozycji gotówkowej, tylko fiaty.
  2. NIGDY NIE PRZYJMUJ ŻADNEJ PORADY OD PRZYPADKOWEGO GOŚCIA Z INTERNETU TYLKO DLATEGO, ŻE TAKA PORADA JEST CI OFEROWANA! DO YOUR OWN RESEARCH! – Patrz pkt. 3.

Powyższe nie stanowi oczywiście porady inwestycyjnej, zawodowo nie zajmuję się udzielaniem tego typu porad. Nikogo nie będę namawiał do jakiejkolwiek inwestycji. Należy dodatkowo zaznajomić się z treścią disclaimera dotyczącego ryzyka, zawartego w zakładce Ostrzeżenie!.

Odradzam agresywne wzorowanie się na mnie bez wcześniejszej edukacji. Pomimo że większość moich przedsięwzięć związana jest z rynkiem kryptowalut, to preferuję długoterminowe inwestycje w ramach zdywersyfikowanego portfela. Zachęcam, aby wszystkie zyski osiągnięte na rynku crypto reinwestować w aktywa generujące dochód pasywny (m. in. akcje dywidendowych spółek typu value czy nieruchomości pod wynajem).

Jeżeli dopiero zaczynasz, to pamiętaj też, że moja sytuacja różni się od Twojej najważniejszym aspektem każdej inwestycji, czyli ceną wejścia.

Swoje pierwsze Bitcoiny kupowałem po cenie około 300$ za sztukę, już dawno odzyskałem pierwotnie zainwestowany kapitał i obracam nadwyżkami. W odróżnieniu od Ciebie, nie jestem w stanie ponieść straty nawet w przypadku, gdyby spełniły się skrajnie mało prawdopodobne, kasandryczne przepowiednie i ceny kryptowalut spadłyby do zera. Wiele osób siedzących na rynku przed 2017 rokiem znajduje się w podobnej sytuacji.

Pamiętaj o tym, szczególnie przyjmując jakąkolwiek crypto-poradę od weterana.

Na tej stronie otrzymasz darmową wiedzę, dotyczącą każdego z powyżej wymienionych rynków oraz aktywów. Zajęcie pozycji na rynku kryptowalut wydaje się dzisiaj atrakcyjne ze względu na ogromne możliwości zysku, przy zaangażowaniu stosunkowo niewielkiego kapitału. Jesteś tutaj wcześnie i możesz bardzo się wzbogacić. Gwarantuję Ci jednak, że proces ten będzie najprawdopodobniej odbiegał od Twoich wyobrażeń o nim.

Konieczna będzie duża ilość pracy nad psychiką, która stanowi drugi – najistotniejszy – fundament potrzebny do efektywnego zarabiania w tym fachu. Jesteśmy istotami z natury emocjonalnymi, właśnie dlatego ponad 90% ludzi przegrywa z rynkiem, podejmując najgorsze decyzje w najgorszych momentach, i raz na zawsze zraża się do inwestowania.

Lubię dzielić się zgromadzoną wiedzą, więc chętnie wskażę Ci właściwy kierunek. Podążysz nim wedle własnego uznania i na własną odpowiedzialność. Nie ma zysku bez ryzyka, mnie też zapomnieli o tym powiedzieć w postkomunistycznej szkole. Musiałem nadrabiać zaległości na własną rękę, ale wyszło mi to na dobre.

Jeżeli skorzystałeś/aś z moich linków polecających, to dodatkowo mogę zaoferować Ci indywidualne wsparcie w razie pytań czy problemów technicznych z giełdą albo portfelem. Helpdeski większości giełd nie wyrabiają się z rosnącą ilością zgłoszeń od użytkowników podczas okresów dużego zainteresowania, warto wtedy mieć swojego anioła stróża, który sam pomoże rozwiązać Twój problem lub pospieszy giełdowy support w Twoim imieniu. Możliwe są także promocje i zniżki za korzystanie z moich odnośników polecających.

W pasku na górze strony zawarłem zakładkę z linkami afiliacyjnymi do giełd kryptowalut i producentów portfeli sprzętowych. Polecam Ci tylko takie produkty i usługi, z których sam korzystam od co najmniej kilku lat i jestem przekonany o ich wysokiej jakości i rzetelności. Dodatkowo masz pewność, że mój link przekieruje Cię do prawdziwej strony giełdy lub producenta portfeli sprzętowych. Korzystając z wyszukiwarki internetowej można łatwo paść ofiarą przestępstwa phishingu. Portfele sprzętowe należy nabywać tylko w oficjalnym sklepie producenta, a przed ich rozpakowaniem i uruchomieniem należy sprawdzić plomby i zabezpieczenia na opakowaniu. Tematyce cyberbezpieczeństwa poświęcę kilka osobnych wpisów.

Korzystając z zakładki kontakt możesz uzyskać adres email, na który chętnie przyjmę wszelką konstruktywną krytykę i ewentualne sugestie, dotyczące kierunków dalszego rozwoju projektu. Tworzę ten projekt dla Ciebie i chciałbym, żebyś był/a zadowolony/a 🙂

Dziękuję za uwagę i zapraszam do zaglądania tutaj od czasu do czasu, szczególnie, jeżeli dopiero zaczynasz. Informacje prezentowane na blogu zawsze będą darmowe.

Życzę powodzenia i sukcesów rynkowych,

Kryptoprywaciarz